USA z własnej, nieprzymuszonej woli ograniczają swoją rolę w światowej gospodarce, a co za tym idzie — potencjalne znaczenie dolara. W tym kontekście niezwykle istotne jest to, co zrobią Europa i Chiny. Analitycy Saxo Banku zwracają uwagę, że Europa stawia na swoją niezależność, a Chiny — na technologię oraz, po raz pierwszy od 12 lat, na konsumpcję.
Rosnące obawy o recesję po zapowiedzi nowych ceł
To stanowisko jest o tyle zaskakujące, że w tym samym czasie większość Wall Street coraz głośniej mówi o nadchodzącej recesji. Niektórzy analitycy wskazują, że prawdopodobieństwo jej wystąpienia w 2025 roku sięga nawet 50%. Sam Fed nie pomaga, publikując prognozy wskazujące na wolniejszy wzrost i rosnącą inflację, co coraz częściej budzi obawy przed stagflacją. Spitznagel od miesięcy utrzymuje, że amerykańska gospodarka znajduje się w tzw. „strefie goldilocks” — warunkach idealnych do dalszych wzrostów. Mianowicie inflacja spada, wzrost wciąż się utrzymuje, a Fed odwraca kurs i luzuje politykę monetarną.
“Dość ryzykowne”
Ekonomista i autor bestsellera “Wielki kryzys jest przed nami” Harry Dean prognozuje, że w najbliższych miesiącach może czekać nas największy krach giełdowy w naszym życiu. S&P 500 ma stracić 85 proc., Nasdaq – ponad 90 proc. Swojej Zagraniczny wskaźnik forex be Forex guru wartości, a Bitcoin – odnotować nawet ponad 95 proc. I wtedy następuje krach.” Co to oznacza dla inwestorów? Przede wszystkim konieczność zachowania chłodnej głowy w gorącym czasie. Z jednej strony rynki mogą jeszcze zaliczyć euforyczny rajd, z drugiej – ten rajd może przechodzić przez fazy poważnych korekt.
- Aby uzyskać więcej informacji i bezpłatną rejestrację konta IBKR.
- — Myślę, że ta teoria jest absurdalna — mówi Aymo Brunetti, profesor ekonomii na Uniwersytecie w Bernie.
- Ale zakładając, że szukasz bardziej konserwatywnej inwestycji, nasz algorytm, gdy poprosiliśmy go o podanie najlepszych akcji na rynku zgodnie z metodą oceny fundamentalnej Piotroskiego.
- Poniedziałkowy poranek zaczął się od krachu na rynkach azjatyckich.
- W obliczu takiej niepewności, inwestorzy powinni koncentrować się na spółkach, które są w minimalnym stopniu narażone na skutki taryf celnych.
— To szalone posunięcie, ale działa — twierdzi autor filmu. Do spadków na rynku nie dochodzi jednak z dnia na dzień. Przed znaczącym krachem rynkowym zawsze jest okres, w którym rynki hamują, aby stłumić jakikolwiek trend wzrostowy. Rynek to nie naleśnik, który co chwila obraca się z jednej strony na drugą.
Krach, strach i obawy przed recesją, to właśnie te czynniki rządzą w ostatnich dniach kursem ropy naftowej zarówno gatunku Brent, jak i WTI. Rynek przestraszył się ceł nałożonych przez administrację Donalda Trumpa na blisko 60 krajów, wśród nich skumulowane 104% na import z Chin. Tymczasem nie ma żadnych oznak złagodzenia konfliktu taryfowego między USA a Unią Europejską. Donald Trump zasygnalizował wprawdzie gotowość do rozmów pod pewnymi warunkami.
Aby mógł się zrealizować, to musi pojawić się czynnik zewnętrzny, czyli “detonator”. Przyczyniło się to do wzrostu wartości jena w stosunku do dolara, kończąc praktykę zaciągania pożyczek w taniej walucie w celu zakupu innych globalnych aktywów. Analitycy JPMorgan oceniają, że rotacja od spółek technologicznych do innych sektorów prawdopodobnie już się dokonała i rynek zbliża się do punktu, w którym można decydować się na taktyczne kupowanie na dołku. Inwestorzy kontynuują wyprzedaż akcji spółek technologicznych o dużej kapitalizacji i z obszaru sztucznej inteligencji. Akcje spółek technologicznych były jednymi z najgorzej radzących sobie w poniedziałek. Senyek ostrzegł, że oczekiwania rynku dotyczące obniżki stóp procentowych po raz kolejny wyprzedzają Rezerwę Federalną.
Na pewno nie po to, żeby się czaić na idealny dołek. Ja widze najgorsze nastroje ulicy od lat i widać je również a ankiecie AAII, która wyrównała właśnie rekordy negatywnych odczytów z globalnego kryzysu finansowego. Część administracji Trumpa wysyła sygnały, że to cały czas tylko punkt wyjścia do negocjacji. Sekretarz rolnictwa Brooke Rollins bagatelizowała reakcję rynków na nowe taryfy, twierdząc w rozmowie z Fox Business, że „to negocjacje i krótkoterminowe zakłócenia”. Na przykład Chiny miały w Aktualizacja rynku 30 lipca ubiegłym roku nadwyżkę handlową w wysokości 295 miliardów dolarów przy łącznym eksporcie do USA wynoszącym 438 miliardów dolarów, co daje stosunek 68%. Zgodnie z formułą Trumpa podział tej wartości przez dwa dał stawkę celną wynoszącą 34%.
Które akcje spadły najmniej?
Niespełnione prognozy bowiem automatycznie zwiększają prawdopodobieństwo, że pewnego dnia się sprawdzą. Prorok apokalipsy będzie wtedy cieszył się swoimi pięcioma minutami sławy, a następnie przez całe swoje medialne życie będzie podkreślał, że raz miał rację. W dzisiejszych czasach w Internecie aż roi się od negatywnych prognoz, co jest raczej logiczne. Duża liczba inwestorów postanowiła nie podejmować ryzyka, wycofać się z rynków i poczekać, aż wysokie stopy procentowe spowodują korektę na rynku. Po raz kolejny na giełdzie sprawdziła się zasada, że jeśli wszyscy są pewni, że coś się spełni, to tak się nie stanie.
Baza wiedzy inwestora
Już pod koniec zeszłego tygodnia DAX mocno stracił, odnotowując tygodniową stratę na poziomie przekraczającym osiem procent, największym od czasu rosyjskiej inwazji na Ukraine w lutym 2022 roku. Indeks DAX obejmuje 40 największych notowanych na frankfurckiej giełdzie przedsiębiorstw. Natomiast dla osób zainteresowanych warszawską giełdą, znaczący może okazać się naprzemienny przepływ kapitału pomiędzy rynkami rozwijającymi się, a rozwiniętymi i zmiana ich względnej siły. Tym razem prawdopodobnie kapitał będzie podążać w kierunku rynków wschodzących. Do tej pory również notowania akcji w Warszawie podążały z analogiczną siłą, do tych rynków, a polskie akcje wskazywane są – jako niedowartościowane. Krach na giełdzie to pojęcie, które same w sobie wzbudza w nas lęk i poczucie zagrożenia.
Ostatnio tak samo trząsł nimi sierpniowy carry trade, a wcześniej pod koniec 2023 również obawy o recesję ,a jeszcze wcześniej była bessa, a wcześniej krach covid itd. Cena ropy spadła o ponad 10% w dwa dni i znalazła się najniżej od maja 2023 roku. Jeśli wszystkie te zapowiedziane cła naprawdę wejdą w życie, to średnia stawka celna na świecie może wzrosnąć do najwyższego poziomu od ponad 100 lat!
- — W dłuższej perspektywie to nie zadziała — uważa Reto Foellmi, profesor ekonomii na Uniwersytecie St. Gallen.
- Dziś w ekonomii stosuje się wskaźniki wyprzedzające, takie jak PMI czy ISM Manufacturing Index, by prognozować fazy koniunktury.
- Analitycy spodziewali się indeksu na poziomie 51,0 pkt.
- To jednak niejedyny problem dla gospodarki Rosji.
Potem jednak nastąpił ruch w przeciwnym kierunku, a niemiecki barometr giełdowy ponownie osiągnął 19 tys. Wcześniej w poniedziałek gwałtowne spadki odnotowały rynki azjatyckie. Giełda w USA od początku roku wykazywała słabość, a w reakcji na cła Donalda Trumpa mocno zanurkowała. Zachowanie rynków pokazuje, że Wall Street ma poważny problem, ponieważ panicznej przecenie na giełdzie nie towarzyszy wzrost wartości dolara.
Nowa polityka celna Donalda Trumpa
Jej celem jest eliminacja schematu zgodnie, z którym towary są przekierowywane do USA przez państwa trzecie, które pośredniczą w handlu. Chiny mają duże cła, więc wysyłają swoje produkty do Japonii, a z Japonii te same produkty idą do USA i wtedy cła są już dużo mniejsze. Minimalna stawka celna ma rzekomo ukrócić ten proceder. Tak naprawdę każdy krach rządzi się swoimi prawami, dlatego Giełda kryptowalutowa Binance warto rozważyć różne możliwości i skorzystać z wiedzy eksperckiej, pamiętając o tym, że każda strategia inwestycyjna wiąże się z określonym ryzykiem.
pytań o inwestowaniu. Sprawdź jak dobrze znasz podstawy inwestowania w…
I choć spodziewa się wkrótce rynkowej euforii, to ostrzega. Przed nami największa bańka w historii, a po niej możliwy krach na poziomie 80%. Giełdy w Chinach były w piątek zamknięte ze względu na święto państwowe.
— W przypadku inflacji — dewaluacji pieniądza — nabywcy nowych amerykańskich obligacji rządowych chcieliby otrzymać lepszą rekompensatę i zażądaliby wyższych stóp procentowych — wyjaśnia Foellmi. — Dlatego ta teoria nie ma większego sensu — dodaje. Z kształtowaniem się wieloletnich fal Elliotta, określonych przez Roberta R. Prechtera jr mianem Wielkiego Supercyklu. Jako pierwszą korektę w jego ramach wskazał on lata 1835 – 1842, podczas których po szczycie fal impulsu wzrostowego wystąpił najpierw szczyt cen nieruchomości, a następnie cyklu koniunkturalnego. W tej koncepcji, kolejna korekta tego rzędu przypadła na lata 1929 – 1932.
Gospodarz programu publicystycznego “Uważam, że…” na antenie Lokalna TV. Oprócz pracy w mediach prowadzi także szkolenia z autoprezentacji. Chcę zapisać się do newslettera i wyrażam zgodę na przetwarzanie podanych przeze mnie danych zgodnie z Polityką Prywatności strony DNA Rynków.
Według ekonomisty lipcowe dane z rynku pracy USA nie sygnalizują recesji, a Fed może poczekać na więcej danych do września. Rentowności amerykańskich obligacji skarbowych spadły w związku z obawami o recesję i zalewem inwestorów inwestujących w obligacje w poszukiwaniu globalnej bezpiecznej przystani. Wśród tracących na wartości akcji znalazła się również Tesla, zniżkująca ponad 5 proc. Efekt był taki, że załamania uniknięto, jednak kosztem gwałtownie rosnącego zadłużenia. Recesja więc – jak stwierdza Dean – nie wypełniła swojego naturalnego zadania, jakim powinno być “oczyszczenie gospodarki z największej bańki zadłużenia w historii”. Wtedy to w ocenie Deana się nie stało, bo największe banki centralne świata zdecydowały się na “drukowanie pieniędzy w niespotykanym tempie” (jak potocznie nazywa się luzowanie polityki monetarnej – przyp. red.).